Różne ja wiatry widziałem…
Idzie baca przez poloniny i widzi jak turysta robi pompki dla zdrowia. Stanął i kiwa głową z podziwem.
– Różne ja wiatry widziałem, ale żeby babę spod chłopa wywiało…?
Polecane żarty i dowcipy:
- Patrzy a tu baca siedzi… : Idzie turysta po szlaku i nagle słyszy: – Ło Jezuuuu!!! Jezu, Jezu, Jezu, Jezusicku!!!! Biegnie, patrzy a tu baca siedzi na pieńku, obok wbita siekiera i: – Ło Jezu, Jezu, Jezu! Turysta: Baco! Baco co wam się stało?! Baca: Mnie? Nic. Ło Jezuuuu!!! Jezu, Jezu, Jezu!!! T: A może komuś w waszej rodzinie? B: Mojej? Ni. Ło Jezu, Jezu, Jezu, Jezusicku!!! T: No
- Pierwszy idzie Anglik… : Idzie Polak,Anglik i Niemiec przez Rosję… Pierwszy idzie Anglik i widzi kobietę z dzieckiem,która smaruje chleb gównem i gada co bieda?? – Bieda?? – Bieda, bieda… i daje jej 100$. Drugi idzie przez Rosję Niemiec i ta sama sytuacja… daje jej 100 euro. Trzeci idzie Polak, widzi kobietę, która smaruje chleb gównem i mówi: – Co bieda?? – Ona na to…
- No i turysta się go pyta… : Idzie sobie turysta polaną w górach i widzi bacę. A baca pasie sobie owce. Czarne i białe. No i turysta się go pyta: – Baco.. Ile mleka dają te owce? – Ano białe cy corne? – No wszystkie. – Białe dwa litry.. – A czarne? – Ino tys dwa litry. – A ile trawy jedzą? – Białe cy corne? – No wszystkie.. – Białe tsy
- Baca ma zdolności parapsychiczne… : – Wisi Baca na drzewie na jednej ręce i czyta książkę, którą trzyma w drugiej. Przechodzący turysta przystaje i mówi: – Baco! We wsi powiadają, że Baca ma zdolności parapsychiczne! Na to Baca: – A głupoty gadają! Na to turysta odchodzi w swoją stronę. Baca, dalej wisząc na drzewie puszcza gałąź na której wisiał i przewraca ze spokojem kartkę, wisząc
- Ciągnie na sznurku zegarek… : Idzie sobie baca i ciągnie na sznurku zegarek. Przechodzący turysta pyta zdziwiony: – A co to baco, zegarek na sznurku ciągniecie? – Ja go wreszcie nauczę chodzić!
- Nowszy artykuł: Sąsiad mówi do bacy…
- Starszy artykuł: Do bacy przychodzi chłopak…