www.Zarty.eu

najlepsze żarty, kawały i dowcipy w sieci

Pewnego dnia kredka…

Pewnego dnia kredka umówiła się z dwoma ołówkami na randkę. Bawili się świetnie lecz po pewnym czasie okazało się, że kredka jest w ciąży! Pytanie: tylko, z którym ołówkiem?
– Tym bez gumki!

Polecane żarty i dowcipy:

  • Tratwa płynie… : Tratwa płynie, a na niej czterech rozbitków: Niemiec, Polak, Rosjanin oraz Murzyn. Po pewnym czasie zaczęło kończyć się im jedzenie, więc postanowili wyrzucić Murzyna za burtę. Niemiec doszedł do wniosku, że to nie jest fair, więc wymyślił konkurs. Kto nie odpowie na pytanie ten wylatuje za burtę. Zadał pytanie Polakowi: – Kiedy zrzucono bombę na Nagasaki? –
  • Rozległo się u drzwi… : Pewnego dnia Jezus zwołał w niebie swoich apostołów, i powiedział: – Na ziemi źle się dzieje. Słyszałem o rozprzestrzeniającej się tam pladze narkomanii, musimy coś z tym zrobić, lecz problem w tym, że niezbyt wiele o tym zjawisku tak naprawdę tutaj wiemy. W związku z tym wysyłam was wszystkich z misją na ziemię: idźcie i zdobądźcie
  • Zepsuł się kobiecie samochód… : Zepsuł się kobiecie samochód na drodze, prosi o pomoc przechodzących górali. Górale naprawili, ale gdy chciała im zapłacić okazało się, że górale wolą zapłatę w naturze. Nie bardzo się to jej podobało, ale co miała zrobić. Poprosiła ich tylko żeby założyli prezerwatywy bo nie chce zajść w ciążę. Górale się zgodzili, itd. Na następny dzień spotykają
  • Pani pyta… : Na lekcji Pani pyta dzieci : – Jak spędziłyście rocznicę Rewolucji Październikowej? Dzieci: – U mnie na obiad były pierogi ruskie. – U mnie był barszcz ukraiński. Pytanie dochodzi do Jasia: Ty jak? – Proszę Pani… wraz z moim tatą bawiliśmy się w Ruskich żołnierzy! Pani: – Wspaniale Jasiu! Na czym ta zabawa polegała? – Poszliśmy do sąsiadki, ojciec ją wydupczył, a ja jej
  • Bardzo ładnie… : Pani poleciła dzieciom napisać wypracowanie na temat „Matka jest tylko jedna”. Następnego dnia pani pyta dzieci: – Aniu?? – Najbardziej kochamy nasza mamę, bo Matka jest tylko jedna.. – Bardzo ładnie.. W końcu przyszła kolej na Jasia, więc czyta: – „Wieczorem, gdy ojciec z matką do stołu zasiedli, krzyknęli na Małgosię by z lodówki przyniosła trzy flaszki wyborowej.” Małgosia poszła do

0 komentarzy jak dotychczas

Dodaj komentarz

Wymagane pola oznaczone *

Możesz użyć następujących znaczników HTML: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*