www.Zarty.eu

najlepsze żarty, kawały i dowcipy w sieci

Nowa nauczycielka…

Nowa nauczycielka rozpoczyna swoje pierwsze zajęcia w szkole. Prosi uczniów, aby każdy przedstawił się kolejno z imienia i nazwiska. Pierwsze dziecko:
– Adam Małysz.
Drugie:
– Adam Małysz.
Trzecie:
– Adam Małysz.
Przy dziesiątym nauczycielka traci cierpliwość i biegnie ze skargą do dyrektora szkoły. Ten patrzy jej prosto w oczy i mówi podniesionym głosem.
– Niech pani im nie wierzy, to ja jestem Adam Małysz.

Polecane żarty i dowcipy:

  • Przychodzi mały… : Przychodzi mały Jasio do apteki i mówi do aptekarza: – Proszę mi dać coś do zapobiegania ciąży! Aptekarz ściszonym głosem zwraca Jasiowi uwagę: – Po pierwsze, to o takim czymś mówi się szeptem, a nie na cały głos. Po drugie – to nie jest dla dzieci. Po trzecie – niech ojciec sobie sam przyjdzie, a po czwarte –
  • W pewnym szpitalu… : W pewnym szpitalu urodziło się dziecko i kiedy je klepnięto zamiast beknąć powiedziało e=mc2. Zwołano więc konsylium i ustalono, że wytnie się mu połowę mózgu, bo jest za mądry. Lekarze po operacji znowu klepnęli dziecko, ale usłyszeli: ciało zanurzone w wodzie traci… Zwołali trzecie konsylium i długo się zastanawiali aż w końcu – a ch*j
  • Nauczycielka przedstawia… : Nauczycielka przedstawia nowego ucznia w Amerykańskiej klasie: – To jest Sakiro Suzuki z Japonii Lekcja się zaczyna. Nauczycielka mówi: – Dobrze, zobaczymy jak sobie radzicie z historia. Kto mi powie czyje to słowa: „Dajcie mi wolność albo śmierć”? W klasie cisza jak makiem zasiał, tylko Suzuki podnosi rękę i mówi: – Patrick Henry, 1775 w Filadelfii. – Bardzo dobrze Suzuki. A
  • Dwa bociany… : Dwa bociany lecą obok skoczni. Nagle obok nich pojawia się Adam Małysz. Wreszcie jeden z bocianów nie wytrzymuje i mówi do drugiego: – Ty, patrz na niego. Lecimy już tak dziesięć minut, a on nawet się nie przywitał.
  • Nauczycielka pyta się… : Jasiu spóźnia się pół godziny na lekcję języka polskiego. Nauczycielka pyta się go: – Jasiu, dlaczego się spóźniłeś? – Bo napadł na mnie groźny bandyta z pistoletem w ręce! – To straszne! – mówi nauczycielka – I co było potem ? – Potem zabrał mi zeszyt z zadaniem domowym!

0 komentarzy jak dotychczas

Dodaj komentarz

Wymagane pola oznaczone *

Możesz użyć następujących znaczników HTML: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*