Na posterunek…
Na posterunek policji wbiega facet.
– Aresztujcie mnie, rzuciłem w żonę młotkiem!
– I co, zabił ją pan?
– Spudłowałem, ale ona zaraz tu będzie!
Polecane żarty i dowcipy:
- Pewien facet… : Pewien facet stoi na przystanku i całuje wszystkie przejeżdżające tramwaje. W końcu zgarnia go policja. – Co pan wyprawia? Po co całuje pan te tramwaje? Facet na to: – Bo wczoraj jeden z nich zabił moją teściową, a ja nie wiem który!!!
- Do sklepu wbiega… : Do sklepu wbiega facet i pyta sprzedawcy: – Jest cukier w kostkach??? – Nie ma! – Odpowiada sprzedawca – A jakaś inna, tania bombonierka dla teściowej?
- Sędzią miał być diabeł… : Polak, Ruski i Niemiec założyli się, który z nich dalej rzuci pługiem. Sędzią miał być diabeł. Polak rzucił jako pierwszy i uzyskał wynik 100 metrów. Niemiec rzucał jako drugi i uzyskał wynik 150 metrów. Trzeci – Rosjanin rzucił na odległość 500 metrów, już się zaczął cieszyć zwycięstwem, jednak diabeł mówi: – Zwyciężył Niemiec przed Polakiem. Ruski zdyskwalifikowany,
- Nie rozumieją… : – Niektórzy z was używają słów których nie rozumieją i potem ludzie się z nas śmieją, a o policji wciąż krążą dowcipy – mówi komisarz na odprawie. – Czy to alibi do mnie? – pyta jeden z podwładnych.
- Upadła na nóż… : Odbywa się rozprawa w sądzie. Facet jest oskarżony o zamordowanie teściowej. Sędzia pyta co oskarżony ma na obronę. – Wysoki Sądzie, jestem niewinny. To było tak: Siedziałem sobie w kuchni i obierałem banana, gdy w pewnym momencie wyślizgnęła mi się z ręki skórka, a potem wypadł mi nóż i właśnie wtedy do kuchni weszła teściowa i
- Nowszy artykuł: I mówi…
- Starszy artykuł: Płynie stado…