Chcieli napić się…
Chłopaki z policji chcieli napić się wódki, ale mieli tylko pięć tysięcy. Postanowili dodać zero z tyłu. Ale to było jeszcze mało. Dodali wiec jedynkę na początku. W ten sposób mieli sto pięćdziesiąt tysięcy w jednym banknocie. Ale powstał problem – mogą nie chcieć przyjąć takiego banknotu.
Postanowili rozmienić. Ale gdzie? Jeden z nich poszedł do komendanta. Po chwili wraca zadowolony i mówi:
– Komendant rozmienił na połowę!!!
Polecane żarty i dowcipy:
- Spotykają się po dwóch tygodniach… : Przychodzi baca do kolegi chirurga i mówi: – Wiesz Kazik pomóż, mam brzydką żonę! Weź ty jej zrób jakąś operacje! – Ja nie dam rady, ale pogadam z doktorami w Krakowie może się da, ale to będzie kosztować z jakieś dziesięć tysięcy. Spotykają się po dwóch tygodniach. Mówi lekarz Kazik: – Tak jak mówiłem, da się załatwić, ino dziesięć
- Ale takiego małego… : Siedzą w celi: nekrofil, sadysta, pedofil, zoofil i masochista. Nagle zoofil mówi: – Ale bym se wyr*chał kotka – Ale takiego małego – dodał pedofil – A potem wyrwalibyśmy mu nóżki- dodał sadysta – A jak by się wykrwawił na śmierć to ja go jeszcze raz – powiedział nekrofil – Miau – mruknął masochista
- Córka jest w ciąży… : Faceta bolał łokieć. Poszedł do lekarza ale lekarz kazał mu tylko przynieść mocz do analizy. Gość się wnerwił i do butelki wlał mocz żony, córki, swój i dodał jeszcze oleju silnikowego. Zaniósł lekarzowi i po dwóch dniach przyszedł po diagnozę. A brzmiała ona następująco: – Córka jest w ciąży, żona ma kochanka, olej w pańskim samochodzie
- Po II wojnie… : Po II wojnie światowej Stalin ogłosił rozpoczęcie budowy komunizmu w ZSRR. W jednym z kołchozów Uzbekistanu zwołano zebranie partyjne poświęcone komunizmowi jednak nikt nie wiedział co znaczy słowo komunizm. Wybrano więc delegata który po długiej podróży dotarł przed oblicze Stalina i pyta co znaczy to słowo. Stalin chwilę myśli w końcu przywołuje delegata do okna. –
- Podczas spotkania… : Podczas kolejnego spotkania w Białym Domu Gorbaczow i Reagan postanowili się zabawić: Reagan rysuje karykaturę Gorbaczowa a Gorbaczow – Reagana. Z jednym tylko zastrzeżeniem: nie można rysować „poniżej pasa”. Po kilku minutach Gorbaczow pokazuje swoją pracę. Reagan pyta: – Dlaczego na twoim rysunku jedno ucho mam małe a drugie duże? – Bo dużym uchem słuchasz kongresu a
- Nowszy artykuł: Pod koniec…
- Starszy artykuł: Do pijanego…