www.Zarty.eu

najlepsze żarty, kawały i dowcipy w sieci

Drogi chłopcze…

– Drogi chłopcze! – mówi Szkot do syna w jego osiemnaste urodziny. – Od dziś będziesz z nami dzielił rodzinne radości i smutki.
– Jestem na to przygotowany, ojcze!
– A więc na początek synu – zapłacisz ostatnią ratę za swój wózek dziecięcy!

Młody McIntosh…

Młody McIntosh wybrał się w podróż do Francji. Po powrocie ojciec wypytuje go o wrażenia.
– Ach, wspaniale – opowiada młody Szkot – piękny kraj! Tylko ludzie jacyś dziwni. Wyobraź sobie, że pewnego razu, o drugiej w nocy do mojego hotelowego pokoju wpada facet w piżamie, coś wrzeszczy, wymachuje rękami, tupie. Złapał wazon stojący na stole, rzucił nim o podłogę, wreszcie wybiegł trzaskając drzwiami.
– A ty co na to? – pyta zdziwiony ojciec.
– Nic, ojcze, dalej sobie grałem na kobzie!

Szkot do żony…

Szkot do żony leżącej na łożu śmierci:
– Kochanie, idę po lekarza. Gdybyś jednak wyczuła, że zbliża się twój koniec, to nie zapomnij zgasić światła.

Mały Szkot…

Mały Szkot mówi do ojca:
– Tato, kup mi na urodziny łyżwy!
– Przecież latem nie jeździ się na łyżwach!
– To kup mi w zimie.
– Ale w zimie nie masz urodzin!

W kawiarni…

W kawiarni dwaj Szkoci przyglądają się pięknym kobietom.
– Podejdziemy? – pyta pierwszy.
– Nie, jeszcze nie teraz!
– Dlaczego?
– Najpierw niech zapłacą rachunek.

Co ty robisz…

Szkot czyta książkę. Od czasu do czasu gasi światło, potem znów je zapala.
– Co ty robisz? – pyta go żona.
– Przecież przewracać kartki można i po ciemku.

Co pan wiezie…

– Co pan wiezie w tej torbie (do Szkota)?
– Papier toaletowy
– Ale czemu tak śmierdzi?
– Bo wiozę go do pralni…