Przychodzi facet…
Do lekarza przychodzi facet:
– Panie doktorze, od kilku dni mam ten sam koszmarny sen: po pokoju goni mnie teściowa z krokodylem. Nie mogę zapomnieć tego śmierdzącego oddechu, koślawych żółtych zębów…
– To faktycznie wygląda bardzo groźnie – przerywa lekarz.
– Właśnie! A krokodyl wygląda jeszcze groźniej.
Polecane żarty i dowcipy:
- Przychodzi facet… : Przychodzi facet do lekarza i mówi: – Panie doktorze, tak mnie strasznie wątroba boli! Na to lekarz: – A pije Pan? – Piję, ale to nie pomaga!
- Idzie Masztalski… : Idzie Masztalski z obitą, siną gębą i taszczy duże walizki. Spotyka przyjaciela: – Co Ci się stało Masztalski? – A, teściowa mnie pobiła. – Jak by mnie tak teściowa pobiła to bym ją chyba poćwiartował! – A ty myślisz, że co ja tu dźwigam w tych walizach?
- Niech pan coś poradzi… : Przychodzi baba do lekarza i żali się: – Niech pan coś poradzi. Jestem bezpłodna. – Skąd pani wie? – Ojciec był bezpłodny, matka bezpłodna… – To niemożliwe! – przerywa lekarz – Ale ja jestem z Marklowic.
- W górskiej chacie… : W górskiej chacie pod Gubałówką wielką uroczystość – Jan Gąsienica kończy sto lat. Zjechali się reporterzy, naczelnik miasta, wręczono medal i dyplom. Wszyscy, trzęsącego się ze starości pomarszczonego Gąsienicę, pytają jak dożył tak sędziwego wieku. – Zwyczajnie, nie piłech, nie paliłech, za dziewkami nie goniłech… W tym momencie przerywa mu straszny hałas. – Nie przejmujta się – mówi
- Przychodzi zezowata baba… : Przychodzi zezowata baba do zezowatego lekarza; Lekarz: Zaraz, zaraz! Nie wszystkie na raz. Baba: Ja nie do pana. Ja do tego pod oknem.
- Nowszy artykuł: Pokazać klasę…
- Starszy artykuł: 3 kolesi…